Strona:Gustaw Geffroy - Więzień.djvu/482

Ta strona została przepisana.

lem i Bonniasem skazanymi podobnie, jak on w procecie piętnastu, w roku 1832. Blanqui zgłosił do trybunału najwyższego zażalenie nieważności, twierdząc, że rada wojenna nie była kompetentna do sądzenia go, ponieważ ustanowioną została na podstawie ustawy późniejszej od inkryminowanych faktów. Ale 6 lipca 1872 sprzeciw ten odrzucono. Była to ostatnia jeszcze nadzieja, teraz gdy zawiodła pozostawało jeno pogodzić się z losem.
Czas jakiś zdawało się, że zesłany zostanie do Nowej Kaledonii, ale lekarze sprzeciwili się temu i więzień wysłany został do głównego zakładu karnego w Clairvaux, w departamencie Aube, gdzie go zamknięto 17-go września.

CCXXXIV.

Skazany dożywotnio Blanqui, osadzony został w starem opactwie z XII wieku, przerobionem na więzienie. Jest tu przeszło 140 więźniów zamkniętych za Komunę, a między nimi Lullier, Peyrouton i Fontaine. Reszta, to cała armia więźniów kryminalnych, przeszło 1500 mężczyzn i 600 kobiet. Zakład karny ma przeszło 4 kilometry murów, a mieści się w nim ludność liczna, zajęta wyrobem sukna, materyj jedwabnych, lnianych, bawełnianych, płótna, wyrobem rękawiczek, trzewików, sabotów, wypiekaniem bułek i gotowaniem. Straż składa się z 60 dozorców i oddziału 44 pułku piechoty liniowej.
Blanquiemu ledwo zdaleka dozwolono rzucić okiem na miejsce swego zamieszkania i umieszczono go całkiem osobno, w celi karnej w parterze budynku głównego, oddziale politycznych. Kaźń miała ledwo dwa i pół metra długości, a jeden metr jeno szerokości i bardzo