dany osobnik czyta, czem się trudni i w jakiem żyje otoczeniu.“[1]
Zaraza jest czynnikiem tak potężnym, że narzuca ludziom nie tylko pewne poglądy, ale i kieruje ich uczuciami. Jej to działaniu przypisać należy pogardę, w jakiej był w swoim czasie np. Tannhaüser, w kilkanaście lat później, dzięki działaniu tego samego czynnika, tak uwielbiany przez tych samych, którzy go najbardziej krytykowali.
Poglądy i wierzenia tłumu szerzą się głównie drogą zarazy, nie zaś rozumowania. W szynku to, przez twierdzenie, powtarzanie i zarazę, urabiają się w naszych czasach poglądy robotników, a wierzenia tłumów, po wszystkie wieki powstawały tą samą drogą.
Należy zauważyć, że zaraza, rozszerzając się najpierw w warstwach ludowych, ogarnia następnie wyższe warstwy społeczeństwa. Przekonywamy się o tem w czasach obecnych na doktrynach socyalistycznych, znajdujących uznanie u tych, którzy przecież w pierwszym szeregu padną ich ofiarą. Potęga zarazy jest tak wielką, że wobec jej działania milknie nawet interes osobisty.
To nam wyjaśnia, dla czego każda idea popularna w końcu narzuca się z wielką siłą najwyższym warstwom społecznym, chociażby niedorzeczność tej zwycięskiej idei była wido-
- ↑ Gustaw Le Bon: L’homme et les Sociétés, 1881. t. II. str. 116.