storyczny, Taine trzymał się opisowej metody naturalistów, nie zważając na to, że w zjawiskach, badanych przez naturalistów, nie ma się do czynienia z czynnikami natury moralnej. A te właśnie czynniki stanowią przecież najwalniejszą sprężynę wydarzeń historycznych.
A więc studya psychologiczne nad tłumem mają wartość choćby ze względów czysto praktycznych. Ale już przez samą ciekawość, jaką budzą, zasługują one również na uwagę. Wszak zrozumienie pobudek czynów ludzkich powinno budzić tyleż interesu, co zbadanie jakiegoś minerału lub rośliny.
Nasze studyum nad duszą tłumu może być tylko krótką syntezą, prostem streszczeniem dokonanych poszukiwań i daje tylko kilka ogólnych poglądów. Zadaniem ich jest pobudzić do badań innych, mających głębiej uprawić tę niwę dziewiczą, na której my pierwsze dopiero stawiamy kroki.[1]
- ↑ Nieliczni autorowie, którzy zajmowali się studyami nad psychologią tłumu, badali rzecz, jak to już zresztą wspomniałem wyżej, wyłącznie ze stanowiska kryminalistyki. Poświęciwszy tej sprawie tylko niewielki rozdział w niniejszej pracy, odsyłam czytelnika w tej kwestyi specyalnej do badań Tarde’a i dziełka Sighelego p. t. „Tłum