dra i Cezara, żaden wielki człowiek nie umiał lepiej oddziaływać na wyobraźnię tłumów. Napoleon zawsze starał się ją olśnić, nie zapominając o tem ani przy swych zwycięstwach, ani w odezwach oraz mowach i wszystkich swych czynach. Myślał on o tem nawet na łożu śmierci.
Wkrótce poznamy sposoby, za pomocą których oddziaływa się na imaginacyę tłumu. Tymczasem poprzestaniemy na zaznaczeniu, iż cel ten osiąga się nie za pomocą działania na jego inteligencyę i rozsądek t. j. nie drogą argumentacyi. Nie za pomocą retoryki przemądrej zbuntował Antoniusz lud rzymski przeciw zabójcom Cezara. Przeczytał on im tylko jego testament i pokazał trupa.
Wszystko, co uderza wyobraźnię tłumu, musi mieć formę wzruszającego i bardzo wyraźnego obrazu, bez wszelakich dodatkowych komentarzy, albo też zaopatrzonego tylko w kilka faktów cudownych lub tajemniczych, jak: wielkie zwycięstwo, wielki cud, wielka zbrodnia lub wielka nadzieja. Tłumowi trzeba zawsze rzecz przedstawiać en bloc i nigdy nie wskazywać jej genezy. Sto małych zbrodni albo sto drobnych wypadków wcale nie poruszy wyobraźni tłumu, podczas gdy jedna wielka zbrodnia lub jeden wielki wypadek oddziałają na nią głęboko, chociażby zabójcze skutki tego jednego wypadku lub zbrodni były o wiele słabsze od skutków owych stu wypadków razem wziętych.
Strona:Gustaw Le Bon-Psychologia tłumu.djvu/78
Ta strona została uwierzytelniona.
74