stworzenie geometryi nie-euklidesowych. Czy przestrzeń objawia się nam przez zmysły nasze? Bynajmniej; albowiem przestrzeń, którą mogłyby nam pokazać nasze zmysły, różni się najzupełniej od przestrzeni geometry. Czy geometrya pochodzi może z doświadczenia? Głębsze roztrząśnięcie wykaże nam, że nie. Dojdziemy tedy do wniosku, że zasady te są tylko umowami, ale umowy te nie są dowolne, i gdyby nas przeniesiono do innego świata, (który nazwę światem nie-euklidesowym, usiłując wyobrazić go sobie), zniewoliłoby nas to do przyjęcia innych umów.
W mechanice dojdziemy do wniosków podobnych i zobaczymy, te zasady tej nauki, jakkolwiek bardziej bezpośrednio oparte na doświadczeniu, posiadają również ów charakter konwencyonalny, właściwy postulatom geometrycznym. Dotychczas tryumfuje nominalizm, lecz oto dochodzimy do nauk fizycznych we właściwym znaczeniu. Tutaj scena się zmienia; napotykamy inny rodzaj hypotez i widzimy całą ich płodność. Wprawdzie zrazu teorye wydają się nam kruchemi, a dzieje nauki dowodzą, że są one przemijające: wszelako nie umierają one zupełnie, lecz z każdej z nich coś pozostaje. Należy tedy dołożyć starań, aby wyodrębnić to »coś«, albowiem to właśnie i tylko to stanowi prawdziwą rzeczywistość.
Metoda nauk fizycznych opiera się na indukcyi, która każe nam oczekiwać powtórzenia się pewnego zjawiska, gdy powracają okoliczności, w których zjawisko to powstało po raz pierwszy. Gdyby wszystkie te okoliczności mogły wraz powrócić, zasadę tę możnaby stosować bez obawy, lecz nie zdarzy się to nigdy; niektórych z tych okoliczności będzie zawsze brakowało. Czy jesteśmy zupełnie pewni, że są one pozbawione znaczenia? Oczywiście nie. Będzie to mogło być prawdopodobne, lecz nie ściśle pewne. Stąd doniosła rola, jaką odgrywa w naukach fizycznych pojęcie prawdopodobieństwa. Rachunek prawdopodobieństwa nie jest więc tylko rozrywką lub przewodnikiem dla graczy w bakarata — i wypadnie nam postarać się o zgłębienie jego zasad. Atoli wy-
Strona:H. Poincaré-Nauka i Hypoteza.djvu/8
Ta strona została uwierzytelniona.