Strona:H. Poincare-Wartość nauki.djvu/163

Ta strona została uwierzytelniona.
Rozdział Jedenasty.
Nauka a Rzeczywistość.


§ 5. — Przypadkowość i determinizm.


Nie zamierzam tu rostrząsać kwestyi przypadkowości praw przyrody, nierozwiązalnej oczywiście, a tylekroć już omawianej.
Chciałbym natomiast podnieść tylko, w ilu różnych znaczeniach używano wyrazu »przypadkowość« [contingence] i jak dobrze byłoby odróżniać je wzajemnie.
Jeżeli rozpatrujemy jakiekolwiek prawo szczególne, możemy z góry być pewni, że może ono być jedynie przybliżonem. Istotnie, wywodzi się ono ze sprawdzeń doświadczalnych, te zaś były tylko przybliżone i nie mogły być inne. Należy zawsze oczekiwać, że pomiary dokładniejsze zniewolą nas do wprowadzenia nowych wyrazów do wzorów naszych; tak naprzykład rzecz się miała z prawem Mariotte’a.
Pozatem, wysłowienie jakiegokolwiek prawa jest z konieczności niezupełne. Istotnie, powinnoby ono zawierać wszystkie warunki, przy których nastąpić może dany skutek. Należałoby przedewszystkiem opisać wszystkie warunki doświadczenia, które mamy wykonać, a wówczas prawo brzmiałoby: jeżeli wszystkie te warunki będą spełnione, zastąpi takie a takie zjawisko.
Będziemy jednak pewni, że nie zapomnielibyśmy o żadnym z tych warunków, wówczas dopiero, gdy opiszemy dla chwili t stan całego wszechświata; istotnie, wszystkie części wszechświata mogą wpływać w mniejszym lub większym stopniu na zjawisko mające nastąpić w chwili t + dt.
Otóż opis taki nie daje się, oczywiście, ująć w sformułowaniu prawa, a gdyby to zresztą uczyniono, prawo przestałoby być stosowane; gdyby wymagano spełnienia się tak