(Wychodzą).
Ofelia. Co to było, mości Książę?
Hamlet. To warzenie skrytego hultajstwa, a znaczy:
zbrodnię.
Ofelia. Zapewne ta pantomima zawierała w sobie
treść sztuki?
Hamlet. Dowiemy się od tego jegomości. Aktorowie
nie umieją trzymać języka za zębami; muszą wszystko
wypaplać.
Ofelia. Czy on nam odkryje znaczenie tego?
Hamlet. Niezawodnie, tak jak wszystko, cobyś mu
pani odkryła.
Prolog. Cni panowie i cne damy,
Dla nas i dla naszej dramy
Kornie was o wzgląd błagamy.
Hamlet. Prologli to, czy dewiza na sygnet?
Ofelia. To było krótkie.
Hamlet. Jak miłość kobiet.
Król Aktor. Trzydzieści razy Feba[1] rumaki obiegły
Krąg Tellusa i przestwór Neptuna rozległy,
I trzydzieścikroć razy dwanaście naprzemian
Zapłonął i zbladł miesiąc nad głowami ziemian;
Odkąd nam Amor serca, Hymen złączył dłonie
Węzłem, który się chyba rozwiąże po zgonie.
Królowa Aktorka. Obyśmy drugie tyle zmian luny i słońca
Zliczyli, nim miłości dożyjemy końca!
Lecz ach! już od pewnego czasu niezbadana
W zdrowiu, w humorze twoim, Panie, zaszła zmiana.
Lękam się... niechaj jednak te niewieście trwogi
Nie przyczyniają-ć cierpień, o! mężu mój drogi.
Obawy u płci naszej z miłością się rodzą,
- ↑ Feb, Febus = Apollo, bóg słońca. Tellus = Ziemia. Neptun = bóg morza. Amor = bożek miłości. Hymen = bożek ślubów małżeńskich.