Strona:Hamlet (William Shakespeare).djvu/145

Ta strona została przepisana.
Objaśnienia.




AKT PIERWSZY.

Scena I.
w. 13.lennicy — rycerze, uznający władzę jakiego pana (suzerena) za udzieloną im ziemię.

w. 40.„Horacy, przemów do niego boś uczony“. — Ponieważ umiał po łacinie, a zaklęcia czyli egzorcyzmy, których, przemawiając do duchów, jedynie można było użyć skutecznie, ułożone były przez księży w tym języku.

w. 65.marsowymi kroki = wojskowymi.

w. 96.klauzula = dodatkowy warunek.

w. 127.„państwa Neptuna“ — morze, ocean.

Scena II.
w. 82, 83.„jestem wystawiony bardzo na słońce“ (I am too much i’ the sun), prawdopodobnie alluzya do blasku królewskiego, wśród którego Hamlet żyje, chociaż ponura jego dusza wolałaby więcej samotności.

w. 153-156.Z temi pełnemi goryczy słowami Hamleta, które spotęgują się jeszcze w dalszym ciągu, warto zestawić przemowę księcia Wincencya w komedyi Szekspira: „Miarkę za miarkę“ (akt III, scena I, w przekładzie Jana Kasprowicza):

.... Z życiem tak rozumuj:
Jeśli cię stracę, stracę rzecz, do której
Tylko się głupiec przywiązuje. Jesteś
Tchnieniem, podległem wszelkim wpływom nieba,
Zagrażającem co chwila domowi,
Gdzieś zamieszkało; błaznem śmierci jesteś;
Wciąż się mozolisz, aby uciec przed nią,
A k’ niej wciąż lecisz. Nie jesteś szlachetnem,
Albowiem wszystka rozkosz, ktorą pijesz,
Z pospolitości pochodzi. I mężnem
Nie jesteś również, drżysz bowiem przed wiotkiem