Ta strona została skorygowana.
— No i wyobraź sobie, Andziu, co ten dureń zrobił?.... Ten hipochondryk!
— Kto taki?...
— Jaś. Oto telegram. Otrzymałam przed kwadransem.
Rozwinęła papier i podała zdrętwiałej Andzi.
...„Jan nie żyje, samobójstwo pod pociągiem w Wilczarach“...
Jęk zamarł na zbolałych ustach Andzi. Z bezwładnych jej rąk papier upadł na ziemię.