który mógłby być czymś w rodzaju powłoki kulistej, określającej granice chaosu. W tym najdonioślejszym przed „Opowieścią o siedmiu mędrcach“ dziele Malewskiej prawdziwszy jest jednak sprzeciw wobec chaosu niż afirmacja tego, co mogłoby świadczyć za ewentualnym porządkiem. Afirmacja jako wniosek ostateczny wydaje się tym bardziej wątpliwa, że powieść Malewskiej ma po raz pierwszy u niej dwa główne układy odniesienia: dosłownie historyczny i metaforycznie współczesny. Dla tego drugiego układu odniesienia metafora historyczna nie jest w żadnym razie wystarczającym argumentem na rzecz afirmacji. Co więcej, afirmacja ta u pisarza o tym kierunku myślenia co Malewska wydaje się szczególnie ryzykowna, niemal zaskakująca. Ważniejsze jest w tej powieści zupełnie co innego. Przezwyciężenie dosłowności jako zasady tzw. powieści historycznej. Odkrycie dwóch układów odniesienia jest decydującym krokiem do odkrycia najdonioślejszej właściwości wszelkiej wielkiej literatury — nieskończoności konkretnych układów odniesienia, słowem, do odkrycia uniwersalności prawdziwej sztuki, która poprzez jedyność wyraża powszechność świata. W sztuce uniwersalnej nie istnieją rodzaje powieściowe, nie istnieje więc także coś tak dziwne go jak powieść tzw. historyczna. Powieść tzw. historyczna stanowiła punkt wyjścia pisarstwa Malewskiej, „Przemija postać świata“ jest jej przezwyciężeniem, „Opowieść o siedmiu mędrcach“ jest jej zaprzeczeniem.
Malewska przebyła taką samą drogę rozwojową jak Parnicki od „Aecjusza ostatniego Rzymianina“ poprzez „Srebrne orły“ do „Końca Zgody Narodów“.
Najpełniejszą zapowiedzią tego odkrycia estetycznego, jakim jest dla Malewskiej „Opowieść o siedmiu mędrcach“, są dwa opowiadania z tomu „Sir Tomasz
Strona:Henryk Bereza - Sztuka czytania.djvu/160
Ta strona została przepisana.