Strona:Henryk Heine - Atta Troll.djvu/25

Ta strona została uwierzytelniona.

Pokonaliby tyranów!
Niech się złączą dzielne zebry
Z rumakami, dzielne słonie
Niech zjednoczą bratnie trąby
Z rogatemi głowy wołów,
Wilk i niedźwiedź wszelkiéj barwy,
Kozioł, małpa, nawet zając,
Niech działają wszyscy wspólnie,
A nie ujdzie nam zwycięztwo!
Jedność, jedność! To jest piérwszy
Do wolności krok! Rozbici —
Służyć musim, lecz złączeni
Przemożemy swych ciemięzców!
Jedność, jedność — a zwyciężym!
A przepadną niecne rządy
Monopolów! Utworzymy
Nową zwierząt respublikę,
A w niéj piérwszém prawem będzie
Równość wszystkich boskich stworzeń,
Bez różnicy miary, wiary,
Maści, sierści, nawet woni.
Ścisła równość! Każdy osioł
Będzie pełnić mógł urzędy
Choć najwyższe; lew, przeciwnie,
Będzie worki niósł do młyna.
Co się tyczy psa, ten wprawdzie
Jest nikczemnym serwilistą,
Bo téż całe lat tysiące
Człowiek go jak psa traktował,
Ale w naszej respublice
Przywrócimy mu znów stare
I nieprzedawnione prawa,