Strona:Henryk Ibsen - Wybór dramatów.djvu/788

Ta strona została przepisana.

ELLA RENTHEIM. Więc gdzie chcesz iść?
BORKMAN. Daléj, coraz daléj, zobaczyć, czy dostanę się znowu do swobody, do życia, do ludzi. Czy pójdziesz ze mną, Ello?
ELLA RENTHEIM. Ja? Teraz?
BORKMAN. Tak. Teraz zaraz.
ELLA RENTHEIM. Ale jak daleko?
BORKMAN. Gdzie tylko dojść zdołam.
ELLA RENTHEIM. Pomyśl tylko! W tę wilgotną noc zimową...
BORKMAN (szorstkim, gardłowym grosem). Oho! łaskawa pani troska się o swoje zdrowie. Tak... jest ono delikatne.
ELLA RENTHEIM. Ja troskam się o twoje zdrowie.
BORKMAN. Ha ha ha! zdrowie umarłego! prawdziwie, Ello, muszę cię wyśmiać.

(Idzie daléj).

ELLA RENTHEIM (zdążając, trzyma go się ciągle). Coś ty powiedział?
BORKMAN. Jestem umarłym człowiekiem. Czy nie pamiętasz, jak Gunilda mówiła, że powinienem zachowywać się cicho tam, gdzie leżę?
ELLA RENTHEIM (zdecydowana, kładzie na siebie płaszcz). Idę z tobą, Janie.
BORKMAN. Tak, my dwoje należymy do siebie, Ello. (Idzie naprzód). Chodź więc.

(Wchodzą do gaju na lewo. Gaj rozwija się coraz gęściej; dom i dziedziniec znika z oczu. Krajobraz z urwiskiem i stromemi wzgórzami zmienia się powoli i staje bardzo dzikim).

GŁOS ELLI RENTHEIM (z lasu po prawej stronie). Gdzież idziemy, Janie? ja już nie mam siły.
GŁOS BORKMANA (daléj i wyżéj). Trzymaj się tylko moich śladów na śniegu.
GŁOS ELLI. Dlaczegóż mamy iść pod górę?
GŁOS BORKMANA (bliżéj) Musimy dojść do ścieżki, wysoko.
GŁOS ELLI. Nie mogę iść dalej.
BORKMAN (na brzegu lasu, na prawo). Chodź, chodź! Teraz już nie daleko. Stała tam niegdyś ławka.
ELLA RENTHEIM (ukazuje się wśród drzew). Pamiętasz ją jeszcze?
BORKMAN. Tam możesz odpocząć.

(Dochodzą do wysoko położonéj polanki wśród lasu. Po za niemi strome urwisko. Na lewo widać z góry krajobraz z fiordem i dalekiemi szczytami gór, wznoszącemi się jedne za drugiemi. Na polance uschły świerk, pod nim ławka. Polanka pokryta grubą warstwą śniegu. Borkman, a za nim Ella Rentheim z prawej strony z trudem postępują po śniegu).

BORKMAN (stojąc nad przepaścią po lewéj stronie). Chodź, Ello! patrz!
ELLA RENTHEIM (przy nim). Co mi chcesz pokazać?