Strona:Henryk Nagiel - Kara Boża idzie przez oceany.pdf/484

Ta strona została skorygowana.





CZĘŚĆ V.

Kara Boża
I.

Wspaniałym jest pałac Felseinstenów w Berlinie.
Jeden to z historycznych gmachów w obecnej stolicy Niemiec. Wzniesiony przed laty w stylu baltyckim, sterczy on dumny i ciężki, z krużgankami i wieżycami z czarnego kamienia, podobny do zamku średniowiecznego. Gmach ten przeraziłby może współczesny, elegancki i kokieteryjny Berlin, gdyby się ukazał wśród niego w całym swoim majestacie i potędze; lecz smak nowożytnych Felsensteinów zapobiegł temu kontrastowi. Szczerniałe mury pałacu okryto zielenią; od lat przebudowano już nieraz jego skrzydła; obok pierwotnego zamczyska stanęły późniejszej konstrukcyi eleganckie i lekie pawilony; wreszcie wysoki mur odgrodził to pańskie wnętrze od plebejuszowskiej ulicy. Tylko wysokie, uherbowane i starożytne wrota z kutego żelaza, otwierają dostęp do arystokratycznego Edenu — i ukazują po za drzewami parku spowite w zieleń krużganki i okrągłą basztę gmachu.