Strona:Henryk Nagiel - Kara Boża idzie przez oceany.pdf/602

Ta strona została przepisana.
— 598 —

gli wiedzieć o ówczesnych stosunkach; badali i szukali.
Szczęście im zresztą w tych poszukiwaniach nie służyło.
Wyjaśnili sobie wiele rzeczy, dotąd niejasnych, znaleźli cały szereg faktów ubocznych, stwierdzjących teoryę Robbinsa o sposobie spełnienia zbrodni, ale do punktu ostatecznego, do dowodów stanowczych, nie dotarli. Najwięcej niecierpliwiła i męczyła Szczepana pogoń za rocznikiem jakiejkolwiek gazety współczesnej procesowi Ślaskiego....
Roczników takich było przedtem w New Orleans i okolicy parę, ale wyłowili je Fox i Goggin — w interesie barona Felsensteina.
Szczepan miał teraz dowody, że byli oni przekupieni i świadomie działali na niekorzyść Jadwigi, zacierając ślady i niszcząc dokumenta. Tak np. w redakcyi jednej z gazet znalazł się jej komplet z r. 1867, ale gdy Szczepan dotarł wreszcie z trudnością do tego rocznika, znalazł w nim wszystkie ważne dla siebie kartki... wystrzyżone tak samo, jak w owym roczniku, który przysłano Robbinsowi do Evanston. I tu widocznie była ręka Foxa i Goggina.... O innym roczniku dowiedział się Szczepan, iż takowy znajduje się w bibliotece Kongresu w Washingtonie, D. C. Pojechał tam tegoż dnia, ale po to tylko, ażeby się przekonać, że ów rocznik gdzieś się zapodział, czy też został skradziony.... Zostawił w Washingtonie roz-