Strona:Henryk Nagiel - Kara Boża idzie przez oceany.pdf/653

Ta strona została przepisana.
— 649 —

XVI. Robbins do Homicza (depesza):

„Czwartek, 6ta m. 15 wiecz. — W tej chwili odebrałem wiadomość, że Mallory wylądował w New Yorku. Stanął w „Astor House”. Telegrafuj do niego, żeby w przyszły wtorek przybył w samo południe do Hotelu Plantatorów w Kansas City, Mo.; tam załatwisz z nim interes.”

XVII. Dr. Gryziński z St. Joseph, Mo., do Robbinsa w Evanston, Ills. (depesza szyfrowana):

Czwartek, godz. 11ta wieczorem. — Jutro o tej samej porze będę miał w ręku na „Cat Island”: Morskiego, a nadto Kaliskiego, jego przyjaciółkę Stefkę, Szymka Zawalidrogę i jeszcze jednego podejrzanego ptaszka. Co z nimi robić?!”

XVIII. Robbins do Dra Gryzińskiego (depesza cyfrowana):

Piątek, 7ma rano. — Poszukaj pan w papierach, które masz odemnie, koperty, oznaczonej literami bb. Tam jest instrukcya. Sprawozdanie — telegrafem.“

XIX. Homicz do Robbinsa (telegram):

Piątek, 6ta po południu. — Zwycięztwo! Amnestya zupełna uzyskana.... Formalności potrwają dni parę. We wtorek rano w każdym razie będzie ogłoszone urzędownie. Starca mogę jutro zobaczyć w więzieniu... Co dalej?