Ta strona została uwierzytelniona.
czegoś szukając i ciągle przyglądając się czemuś... Szczególnie długo stał nachylony nad łóżkiem, przyglądając się sinej twarzy nieboszczyka. Nawet jakgdyby poprawiał pościel... Tym razem jednak nie zrobił żadnego nowego odkrycia, a przynajmniej nie zakomunikował nic obecnym.