Strona:Henryk Sienkiewicz-Listy z Afryki.djvu/072

Ta strona została uwierzytelniona.
V.


Zatoka Suezka. — Temperatura. — Niemcy. — Mały parowiec. — Zachód słońca. — Noc. — Synai. — Pobrzeża. — Zwrotnik. — Latarnie. — Bab-el-Mandeb. — Wiatr. — Zatoka Adeńska. — Aden.


Wypłynąłem z Suezu 2-go lutego i przez cały ten dzień, oraz następną noc, płynęliśmy zatoką Suezką. Morze Czerwone rozwidla się, jak wiadomo, na północy na dwa ramiona, obejmując nimi półwysep Synai. Zatoka Suezka, jakkolwiek szersza od drugiego ramienia, jest jednak tak wązka, że oba brzegi widać cięgle. Dzień był pogodny; wiatr mieliśmy za sobą, skutkiem czego na przodzie statku rozpięto kilka żagli. Stada mew ciągnęły za nami, rzucając się co chwila w spieniony szlak statku i walcząc o wyrzucane z kuchni resztki. Ponieważ kapitan dał pozwolenie strzelania, poczęliśmy próbować tej