Strona:Henryk Sienkiewicz-Nowele tom VII.djvu/92

Ta strona została uwierzytelniona.

A nazajutrz brzask oświecił jego siedzącą postać z obojem przy długich nogach i jego zsiniałą twarz, jakby zdziwioną i zarazem jakby zasłuchaną w ostatnią nutę piosnki: „Mój zielony dzban...“.

1893