Strona:Henryk Sienkiewicz-Ogniem i mieczem (1901) t.4.djvu/189

Ta strona została uwierzytelniona.

I cieszyło się to serce rycerskie blizkim ratunkiem dla księcia, dla regimentarzy, dla wojska, dla Wołodyjowskiego, i Zagłoby i wszystkich tych bohaterów, zamkniętych w zbarazkim okopie.
Głębie leśne otwierały się przed nim i osłaniały go cieniem.