Strona:Henryk Sienkiewicz - Publicystyka tom IV.djvu/141

Ta strona została uwierzytelniona.
26.

Grzechy hetmańskie. Wśród niezliczonych dzieł powieściowych Kraszewskiego największem może mistrzostwem odznaczają się jego powieści z końca XVIII wieku. Autor maluje rzeczony wiek wiernie, nie ukrywa jego wad, odgaduje ducha, daje syntezę życia, ale maluje z miłością i sercem. Miłośnikom tych obrazów donosimy, iż świeżo opuściły prasę nakładem Lewentala Grzechy hetmańskie, ozdobione 17 ilustracjami Kossaka i portretem Kraszewskiego.

27.

Kraszewski w liście pisanym do Kłosów prostuje błędne wieści, jakie od niejakiego czasu ukazywały się w prasie w sprawie Macierzy. Niektóre dzienniki doniosły, jakoby na ten cel wręczona została Zyblikiewiczowi znaczna suma pieniężna. Otóż Kraszewski objaśnia, że wiadomość ta jest fałszywą. Myśl instytucji jest nie nowa. Powstała ona w szlachetnej głowie Nestora naszej literatury od lat blisko dwudziestu, ale nie było funduszów. Przez czas jakiś myśl bliską już była urzeczywistnienia na mocy legatu przyobiecanego przez ś. p. Berezowskiego. Na nieszczęście Berezowski umarł nie uprawniwszy legatu. Została tylko w rękach projektodawców jako dowód obietnicy zwyczajna kartka, którą spadkobiercy nie czuli się zobowiązani. Dziś są obietnice i zapewnienia funduszów, ale czy fundusze zostaną zebrane, to, jak pisze Kraszewski, zależy „od dobrej Woli tych, co nam mają przyjść w pomoc, a którym