Strona:Henryk Sienkiewicz - Publicystyka tom IV.djvu/29

Ta strona została uwierzytelniona.
III
[Och, te upały! — Egzamina młodzieży. — Zwrot ku przedmiotom realnym na pensjach żeńskich. — Królestwo za jeden treściwy list kobiecy. — Gorąco jednak nie przeszkadza pracować. — O nowych książkach. — Podróże Klemensa Kanteckiego i Józefa z Mazowsza w celach naukowych. — Zamiar p. Jeleńskiego otworzenia w Warszawie czytelni dla kobiet. — Życzenie, aby p. Jeleński mógł jak najprędzej na cel tak piękny własny dom wybudować, chociażby z betonu. — Pierwsza u nas fabryka betonu. — Groby: Kremer, Libelt, Wilkońska. — List T. J. Roli w kwestii postawienia pomników Libeltowi i Kremerowi. — Dwa popisy: Instytutu Muzycznego i Instytutu Głuchoniemych].

Och, te upały!
Pomimo burzy, deszczów i gradów, pomimo wyjazdu najpiękniejszych warszawianek do wód krajowych i zagranicznych, palimy się i pocimy jak niegdyś niewinni młodziankowie w piecu ognistym. Och, te upały! Gdybyś wiedział, miły czytelniku, ty, który pod cieniem rozłożystej lipy możesz zasiąść pod wieczór przynajmniej wśród aromatycznych pól i łąk twoich i, oddychając świeżem powietrzem, marzyć o przyszłorocznych zbiorach, — gdybyś wiedział, czem jest Warszawa w lecie — o! z pewnością byś do niej nie zajrzał, — chyba z wełną. Pod tym jednym warunkiem, zrzucenia z siebie tak drogiego ciężaru, a raczej zamienienia go na