sarii polskiej ze Szwedami podług obrazu Józefa Brandta. Drzeworyt wykonany jest starannie, przedmiot zaś pełen życia, oryginalności i poetycznej siły, jaką się odznaczają bojowe obrazy Brandta. Tygodnik Powszechny obdarzył swych czytelników Lirnikiem wioskowym Andriollego. Lirnik ów posiada wszystkie właściwości ołówka Andriollego, rycina wykonana i odbita doskonale.
Dziś od godziny 12 rozpoczęła się w sali licytacyjnej sprzedaż kilkudziesięciu obrazów, między któremi znajduje się kilka dzieł znakomitych malarzy.
Prócz tego sprzedawane będą porcelany saskie, sewrskie i stare meble.
Rodak nasz Edmund Chojecki otrzymał w tym roku trzecią nagrodę Monthyona za dzieło pod tytułem: Zéphyrin Cazavan.
Nagrody te rozdaje corocznie Akademia za najcelniejsze utwory pióra.
Autor Alkadara pisze, jak wiadomo, wiele po francusku pod pseudonimem Charles Edmond, dlatego w Paryżu ludzie znający go tylko z pióra uważają go za Francuza. Może nawet przywłaszczają go sobie i ci, którzy dobrze wiedzą że jest Polakiem — on sam jednak nie przestał być tem, czem się urodził, — a najlepszy na to dowód znajduje się w Ziarnie, w którem Chojecki umieścił niewielki ustęp z ob-