szych artykułów zamieszczanych w pismach naszych miesięcznych. Oczywiście będziemy uwzględniać tylko takie prace, które wydadzą nam się najżywotniejszemi i najbliżej nas obchodzącemi. Rozpoczynamy od Ateneum. W ostatnim zeszycie znajdujemy kilka rozpraw godniejszych uwagi i zasługujących na wzmiankę: Listy z Czech przez Prawdę, jakkolwiek pisane może zbyt sucho, są sumiennem sprawozdaniem z stanu dzisiejszego literatury w tym pobratymczym kraju. Natomiast Szkice z Anglii Sewera są niemal powieścią na tle stosunków angielskich. Głównie jednak zwróciło naszą uwagę dokończenie obszernego artykułu Hodiego pt. Wolność nauczania we Francji. Przechodząc do uwag krytycznych nad systemem naukowym w rzeczonym kraju, Hodi widzi wady tego systemu przede wszystkiem w nienormalnym stosunku trzech stopni wychowawczych, mianowicie elementarnego do średniego, a średniego, czyli licealnego, do uniwersyteckiego i wyższego specjalnego. Szczeble te nie są organami jednego ciała, lecz częściami, z których każda działa osobno. Jakkolwiek szkółka elementarna ma program zbyt może obszerny, biorąc bezwzględnie, licealny tak w stosunku do poprzedniego jest rozszerzony, że ze szkółki bez osobnych studiów do liceum wejść nie można. Program licealny ze swojej strony zachodzi na uniwersytecki i daje tyle, że jakkolwiek nie dość przygotowywa do zawodów praktycznych, przecie wobec niego kończenie uniwersytetu staje się tylko rodzajem umysłowego zbytku, nieprzystępnego dla większości uczniów. — Wobec takiego stanu większość
Strona:Henryk Sienkiewicz - Publicystyka tom V.djvu/231
Ta strona została uwierzytelniona.