czynnik trzeci. Czynnik ten polega na dążeniu do wytworzenia nie już takiego lub owakiego rządu wedle zapożyczonego z Zachodu wzoru, ale samoistnego, oryginalnego ustroju państwowego, odpowiadającego najbardziej charakterowi i naturze narodu. I być może, że starcie się owego prądu z wybujałym indywidualizmem z jednej, a pościgiem za wzorami zagranicznemi z drugiej, wytworzyło bezsilność i chwilę osłabienia, którą zewnętrzne okoliczności zmieniły w upadek.
Tak więc w poglądzie Bobrzyńskiego jest tylko część prawdy. Nikt, kto nie jest ślepym, sprzeczać się z nim nie będzie o to, że gdyby Rzeczpospolita miała siły większe, to by się bronić mogła skuteczniej, na przypuszczenia jednak Bobrzyńskiego można odpowiedzieć również przypuszczeniem, które da się streścić w słowach: kto wie, czy gdyby w Rzeczypospolitej utworzył się silny rząd centralistyczny, absorbujący wszystkie siły wewnętrzne ogółu, — kto wie, czy nieuniknione w takim rządzie wstrząśnienia i katastrofy przy temże samem położeniu geograficznem nie sprowadziłyby wcześniejszego jeszcze upadku państwa. Kto by powiedział, że krytyki na przypuszczeniach budować nie można, temu odpowiemy, że tem bardziej nie można na nich budować całego systemu historycznego i brać danych pojedyńczych czynników między wielością dążeń, za całość dziejów.
Tem bardziej zaś nie wypada wyprowadzać z upadku takich nieudanych usiłowań upadku ogólnego, po którym na dobitkę p. Bobrzyński położył
Strona:Henryk Sienkiewicz - Publicystyka tom V.djvu/272
Ta strona została uwierzytelniona.