nych narodów, dochodzi autor do wniosku, że nie tylko podania owe były stworzone i rozpuszczone tendencyjnie, ale że w ogóle los chłopa w dawnych wiekach znośniejszym był u nas niż gdzie indziej. Pierwszą, najdawniejszą formą społeczną bytu chłopskiego, a nawet wobec nieistnienia jeszcze róż nic stanowych — bytu ogólnego u nas było opole. Autor poświęca opolu rodział I, rozpatrując się w jego znaczeniu i działalności. Ślady tego urządzenia przechowały się do ostatnich czasów tam, gdzie chłop żył jakby zamknięty i oderwany od życia postronnego, mianowicie w puszczach ostrołęckiej i kozienickiej. W dawniejszych czasach opole było tem, czem później gmina. Pierwiastkowo jednak w takiej gminie wszystko było wspólnem, ziemia i dobytek. Odpowiadała ona czeskiej „żupie“ wziętej w ściślejszem znaczeniu tego wyrazu (w obszerniejszem bowiem żupa mogła znaczyć całą prowincję), serbskiej wojsce lub zadrudze, rosyjskiej obszczynie. Autor, wyjaśniając znaczenie opola, nie dość jest przekonanym, co przypisać należy temu, że nie użył wcale najważniejszego źródła do pierwotnych urządzeń słowiańskich, mianowicie Szafarzyka: Słowiańskich starożytności, w którem to dziele autor czeski zastanawia się bardzo obszernie między innemi i nad polskiem opolem. Było ono tedy po prostu pierwotną jednostką społeczną, pierwszą organizacją bytu ogólnego na prawie patriarchalnem i komunistycznem. Pierwiastkowo też opole, również jak serbska zadruga, obejmowało ludzi jednej krwi, to jest ród. Później dopiero nabrało znaczenia gminy w nowszem
Strona:Henryk Sienkiewicz - Publicystyka tom V.djvu/372
Ta strona została uwierzytelniona.