Strona:Henryk Sienkiewicz - Publicystyka tom V.djvu/468

Ta strona została uwierzytelniona.

i układach z posłami ubiegają całe miesiące. Gdy, wbrew życzeniom większości możnowładców, utrzymał się Stefan Batory, Łaski przeniósł się na czas jakiś do Wiednia, biorąc udział w sejmie ratyzbońskim i we wszystkich intrygach przeciw Batoremu prowadzonych. W tym czasie odwiedza Florencję, obsypywany łaskami przez Franciszka Medyceusza. Po powrocie ponownym do Wiednia zastaje tam posła Iwana Groźnego, Żdana Kwasznina, który ofiaruje mu żołd za pomoc w napaści na Rzeczpospolitą na współkę z cesarzem. Wówczas jednak uśpione sumienie porusza się w dumnym magnacie. Łaski, mimo nienawiści do Batorego, opatruje się, że chodzi tu o zdradę kraju i podział Rzeczypospolitej; wybucha więc w sposób mniej parlamentarny jak cny, i mówi do posła: „Chłopie! by mi nie szło o dwór carski, tedybym ci dał ten list zjeść w czemś niesmacznem i nauczyłbym cię ludzi uczciwych doświadczać. Aleć tak powiadam: Nie noś mi drugi raz takiego listu, bo pewnie zjesz“. — Jakoż nie był to jeszcze wiek XVIII. Łaski tak dalece przejrzał w tej stanowczej chwili, że postanowił się wycofać z konjunktur przeciwnych Batoremu. Przyczyniła się do tego i chwała, jaką król okrył się po zwycięstwie. Łaski więc wraca do kraju i odtąd jest wiernym stronnikiem królewskim. Występuje on czynnie w procesie Zborowskich jako oskarżyciel przeciw Krzysztofowi, który ze strony Iwana podobne odebrał propozycje. Zresztą życie jego zawsze jest burzliwe. Walczy on teraz o swój rodzinny Kesmark i stara się go wydrzeć z rąk różnych niemieckich i węgierskich zastawni-