o kongresie. Najbardziej interesującą częścią książki pana Pawińskiego są opisy samej Portugalii. Ciekawy to kraj do widzenia pod każdym względem dla swego nieba, swego oceanu, bujnej roślinności południowej i odrębnych typów ludzi. Ciekawą ma też przeszłość i pamiątki historyczne. Luzytania przechodziła kolejno spod panowania Rzymian pod jarzmo Swewów, następnie uległa przewadze Maurów. Następnie w XV wieku wzniosła się do najwyższej potęgi, wysyłała śmiałych żeglarzy do odkrywania nowych światów i wydarła monopol handlu ze Wschodem wszechwładnej dotąd Wenecji, gdy Portugalczyk Vasco de Gama utorował drogę do Indyj wschodnich. W r. 1500 portugalscy żeglarze odkryli Brazylię — i tak wschód i zachód stanęły przed tym małym krajem otworem.
Dziś mało wiemy o Portugalii. Rozpowszechnione jest mniemanie, że prędzej czy później ulegnie ona przewadze Hiszpanii. Niektórzy też uważają język portugalski za narzecze hiszpańskiego. Szanowny profesor twierdzi inaczej. Wedle niego jest to dzielny naród, który ma poczucie swej odrębności i nienawidzi wszystko co hiszpańskie. Natomiast ożywiony on jest gorącem uczuciem patriotycznem, a dumny ze swej romantycznej przeszłości. Pod liberalnemi rządami Karola Luiza i jego ojca kształci się, dźwiga, rozwija i stanął już na wysokim stopniu kultury. Ma swoich uczonych i swoje bardzo rozwinięte dziennikarstwo. Poezja, jak wszędzie, tak i tu, znajduje się w przekwicie, jednak najnowsze pokolenie wydało Lacerdę, którego liryki rokują wielką przyszłość.
Strona:Henryk Sienkiewicz - Publicystyka tom V.djvu/474
Ta strona została uwierzytelniona.