land“), W piśmie z 28 czerwca 1932 zwraca się on do regencji w Pile z prośbą o przesłanie nazwisk uświadomionych nauczycieli niemieckich, ponieważ „okazało się konieczne przeciwdziałać wszelkimi siłami silnej propagandzie polskiej na Pograniczu“ („dass der starken polnischen Propaganda in der Grenzmark von uns aus mit allen Mitteln entgegengearbeitet wird“)[1].
Ukoronowaniem działalności czynników szowinistycznych wśród społeczeństwa niemieckiego było założenie „Związku niemieckiego Wschodu“ („Bund Deutscher Osten“) w dniu 26 maja 1933 jako naczelnej organizacji antypolskiej, jednoczącej w swym ręku całą strategię walki z polskością[2]. Stowarzyszenie to wraz ze znanym polakożercą Kube przejęło wszystkie polakożercze tradycje Deutscher Ostbund i Ostmarkenverein.
Związek ten wielokrotnie dawał się we znaki ludności polskiej, jak przede wszystkim podczas spisów w czerwcu 1933 i w maju 1939.
Rozważania nad liczebnością i stosunkiem do Polaków żywiołu niemieckiego w Ziemi Złotowskiej są z tego powodu szczególnie ważne, że od tych czynników w dużej mierze zależało, czy i o ile grupa polska wprowadzi swych przedstawicieli do lokalnych instytucji samorządowych, jak rady gminne, rada powiatowa, wydział powiatowy i i. Dane, dotyczące tego zagadnienia, niestety są bardzo ułamkowe, tak
- ↑ Arch. w Pile.
- ↑ Zniesiony po wojnie osławiony Ostmarkenverein został w pow. złotowskim wkrótce reaktywowany. Nastąpiło to w lipcu 1928 r. na zebraniu konstytuującym koła miejscowego, Na zebraniu obecny był m. in. landrat złotowski dr Janssen, gorliwy propagator Ostmarkenverein. Po powstaniu Związku Niemieckiego Wschodu Ostmarkenverein wszedł w jego ramy (A. Krajna-Wielatowski: „Ziemia Złotowska“, str. 75, odsyłacz).