wzorzystym tkaninom ze Wschodu; okazy flory nadreńskiej — bujniejszej wegetacyi południa, a koty i rysie — wspaniałym lwom i lampartom, w których skóry, obyczajem niewiernych, stroiły się zbroje zachodnich rycerzy.
Zawiązki godeł herbowych, owiane prądem nowym i ujęte już w ramy pewnego stylu, nie zmieniały jednak na razie dawnej architektoniki swojej: składały się bowiem, jak dawniej, z samych przedmiotów (tematów) herbowych, czyli z właściwych godeł. Ciekawym okazem w tej mierze, ilustrującym brzask heraldycznej doby na Zachodzie, jest postać konna zbrojnego rycerza z czasów Hohensztaufów, przedstawiona na miniaturze słynnych roczników genueńskich z XII w. (fig. 5).
Jednakowoż już z brzasków tej doby wyłaniać się poczęły, niezupełnie jeszcze klasyczne w swym typie, ale znamienne w stosunku do okazów późniejszych, wytwory heraldyki właściwej, których tłem stałem, niezmiennem i charakterystycznem, stała się
Strona:Heraldyka (Kochanowski).djvu/34
Ta strona została przepisana.
– 28 –