wet i oderwanych okazów heraldycznej sztuki. Chodziło nam też jedynie o zasady klasyczne i kardynalne. Zdaje się jednak, że już w ich dobie powstał pewien zwyczaj nowy, o którym parę słów powiedzieć trzeba.
Nadmieniliśmy na właściwem miejscu, że cechą zasadniczą poprawnych herbów na Zachodzie nie była bynajmniej ich niezmienność w typie dziedzicznym (jak w Polsce), lecz — ich heraldyczność, na którą główny nacisk kładziono. Wiadomo, że syn za życia ojca odmienne od używanego przezeń piastował godło, a mógł je nawet zachować i nadal; wiadomo, że odznaczenia nabyte wyobrażano na tarczy, zmieniając przez to poprzedni kształt herbu, i wiadomo, że głowa rodu, chef de la famille, godność tę w sposób dowolny, lecz heraldyczny, na tarczy swojej ujawniała. Otóż zasada owej dowolności heraldycznej sprawiła, że wszystkie herbownictwa zachodnie, pod względem przepisów klasycznych niemal identyczne, przyjęły — zapewne na schył-
Strona:Heraldyka (Kochanowski).djvu/69
Ta strona została przepisana.
– 63 –