błędu. Ocali świat z zalewu zła, zmiecie pianę chorób, udrękę starości, cofnie czarne fale śmierci i zabierze wszystko co żywię w barkę wiedzy. Pozna on źródła bystrej, przepięknej i dobroczynnej rzeki obowiązku, bieg jej oznaczy i napoi tych, których dręczy pragnienie. Wskaże drogę zbawienia prześladowanym cierpieniem, jęczącym w kajdanach zmysłów i błądzącym po lesie wcieleń. Jako chmura rosząca rzeźwym deszczem, będzie tym, których palą namiętności, taranem dobrego prawa rozwali więzienną bramę istot skutych pożądaniem. Posiadłszy całą mądrość, zdoła świat ocalić. Kie martw się przeto, o królu, ten tylko bowiem godzien jest pożałowania, kto nie usłyszy głosu syna twego. I dlatego płaczę, gdyż mimo bogobojnego żywota i medytacji nie poznam słowa i prawa jego. O jakże nieszczęsnym jest ten nawet, kto odchodzi w najwyższe ogrody niebiosów!
Słowa Asity rozradowały zrazu Sudhadanę. Myślał: — Syn mój tedy żyć będzie i to w chwale wielkiej! — potem jednak rozważył wszystko i za-