Jasno dostrzegał teraz tok wcieleń ludzi różnych kast, kroczących dobremi i złemi drogami. Przechodzili z życia w życie stosownie do czynów swoich, a bohater dumał:
— O jakże nędznym jest ten świat, którego istoty rodzą się, starzeją i mrą, poto, by rodzić się, starzeć i umierać bez końca. Zaliż niema wyjścia z tego koła?
W skupieniu wielkiem mówił dalej do siebie:
— Jakaż jest przyczyna starości i śmierci? Jedna i druga jest skutkiem urodzenia. A cóż powoduje, że się rodzą istoty żywe? Przyczyną urodzin jest bytowanie! A cóż jest przyczyną bytowania? Miłość. Cóż jest atoli przyczyną miłości? Pożądanie. Cóż wywołuje jednak pożądanie? Wyobraźnia. Cóż jest przyczyną wyobraźni? Przyczyną wyobraźni jest zetknięcie. Jakaż jest przyczyna zetknięcia? Sześć zmysłów wywołują zetknięcie. Cóż wytworzyło te sześć zmysłów? Nazwa i kształt. Cóż jest przyczyną nazwy i kształtu? Świadomość wytworzyła nazwę i kształt. Jakaż przyczyna jest świadomości? Wrażenie jest przyczyną świadomości. A cóż zrodziło wrażenie? Brak wiedzy zrodził wrażenie i jest jego przyczyną ostateczną.
Jął dumać dalej.
Strona:Herold Andre-Ferdinand - Życie Buddy.djvu/087
Ta strona została przepisana.