Ta strona została uwierzytelniona.
— 10 —
Zdziś.
A chociażby syna naszego fornala — Franka?
Wicio.
Ależ to byłoby wspaniale! Franek duży, barczysty, w sam raz nadałby się na Wieczorka.
Helenka.
Ale w co go przebrać?
Zdziś.
W burkę jego ojca... na twarz nałożymy mu maskę, na głowę szal, a do ręki damy mu gruby wałek drewniany, żeby nim wywijał...
Wicio.
A jak pozna?
Zdziś.
Nie pozna — cała awantura odbędzie się w ciemnościach...
Helenka.
A czy Ludwiś nie zachoruje ze strachu?