Strona:Historya Stefana na Czarncy Czarnieckiego.pdf/96

Ta strona została uwierzytelniona.

szczęśliwie na drugim brzegu rzeki, czterech tylko ludzi utraciwszy w przeprawie.
Szwedzi rozumiejąc, iż Czarniecki otoczony z jednej strony wojskiem, z drugiej mając na przeszkodzie Wisłę, wpadnie im w ręce, zdziwieni byli nazajutrz, obaczywszy go na drugiej stronie spokojnie stojącego. Zaczęli więc zewsząd zbierać promy, aby się przeprawili za nim. Tymczasem Czarniecki odpocząwszy ze swemi, udał się na granice Mazowsza, i poraziwszy elektorskie wojska pod wsią Chorzele i Działdowem, z tą samą szybkością jak pierwej przeprawił się przez Wisłę, i przybył szczęśliwie do Gdańska. Tam przyjęty z wielką radością temi słowy, jak pisze Kochanowski, miał rzecz do króla[1].

„Od dzieciństwa mego aż do siwizny która mię okryła, żołnierz pod panowaniem ojca, brata, i twojem najjaśniejszy panie! użyty teraz jestem do poselstwa, abym oznajmił waszej królewskiej mości o smutnym stanie ojczyzny. Jakby mi słodko było, gdybym przynosił waszej królewskiej mości pomyślniejszą wiadomość, że wyroki zmiękczone nieszczęśliwościami naszemi, pozwoliły nam przecież używać miłego pokoju. Ale jeszcze nie rozjaśniało niebo, gdy prócz północnej burzy, nowa nawałność od gór karpackich powstała miotając nami. Hańba imienia chrześciańskiego, Rakocy, bez żadnej przyczyny do nieprzyjaźni, wkroczył w kraj, i dzicz swoję chciwą łupu prowadząc, wszystko ogniem i mieczem pustoszy. Odgłos tych klęsk naszych obił się już może o uszy twoje najjaśniejszy panie, jednakże Ludwika królowa równie troskliwa o zdrowie twoje jak o całość ojczyzny, prymas koronny i pierwsze osoby posyłają prosić cię najjaśniejszy królu, abyś szedł na ratunek ginącej ojczyznie. Niech cię tylko zdrowego w pośród nas oglądamy, serca nasze nadgrodzą męstwem poniesione klęski, i jeżeli kiedy zachwiawszy nami los okrutny, grążył nas w nieszczęśliwościach, teraz przyzwawszy na pomoc męstwo, albo się wesprzemy w upadku, albo chwalebną śmiercią zatrzemy niesławę; a

  1. Climactere II. na karcie 204.