Strona:Historya o chwalebnym Zmartwychwstaniu Pańskim.djvu/23

Ta strona została przepisana.
Piłat wstanie ku nim, zjąwszy czapkę z głowy, i ukaże im ręką miejsca ku siedzeniu. A potym rzecze
kaiphas

Łaskawy panie starosta,
       130 Rządzicielu tego miasta.

Będzie ukazował na się i na drugie.

Ja, Kaiphas z Annaszem,
Z tym drugim Pharizeuszem,
Tochmy sobie dziś spomnieli,
Cochmy przedtym słychawali.
       135 Iż więc on zwodziciel mówił,
Gdy się miedzy ludźmi bawił
Jeszcze za swego żywota,
Pierwej niż zszedł z tego świata:
Po trzech dniach zmartwychpowstanę
       140 I zasię królować będę.
Otóż go już z krzyża zjęto,
Iż jutro zachodzi święto,
W ogrodzie w grobie włożono
I kamieniem założono.

annas

       145 Przeto was barzo prosimy
I odsługować będziemy,
Każ waszmość strzedz grobu jego
Aże do dnia do trzeciego,
By snać jego zwolennicy
       150 I też inszy weń wierzący
Na grób gwałtem nie przypadli,
Ciała jego nie ukradli,
A ludziom by powiadali
I tak wszędy rozsławiali,