Strona:Historya o chwalebnym Zmartwychwstaniu Pańskim.djvu/47

Ta strona została przepisana.

A drudzy drzwi zamykajcie,
Łańcuchami zakładajcie.

I będą brząkać łańcuchami w piekle.
jadam

Ochynąćci się, zły duchu,
Utknąć wnet chorągwią w brzuchu,
       600 Któryś duszami roztłoczył,
Coś je po te czasy włóczył
Do tej twej szpetnej paszczeki,
Którąć już zamkną na wieki.
Przypłacisz wnet onej zdrady,
       605 Którąś mię domieścił szkody,
Iż ja i przez mię wszytek świat
Dla jabłka wiądł, jako polny kwiat.
Już przyszedł ten, który temu
Uczyni koniec wszytkiemu,
       610 Swym wybranym raj wieczny da,
A wam mąk piekielnych przyda.

jezus
uderzy do piekła.

Otwórzcie sie wrota, brany,
Na wszystkie piekielne strony

I otworzą do piekła.

Z tymi swemi zawiasami,
       615 Z zaporami, z łańcuchami.
Wnidzie przez was król wszej chwały,
Poobala wasze wały.

Potym ujmie Lucypera za łańcuch i rzecze:

A tyżto tu, czarcie, gdaczesz,
Z łańcuchem koło drzwi skaczesz,