dziwiać bez końca jak buduje kwiat, którego składniki znajdowały się przed nią, jak owija, udoskonala łodygę, jak przymocowuje do niej Ustki. Objawiała prawdziwy talent malarski w swoich śmiałych przedsięwzięciach, kopjowała liście zwiędłe, liście pożółkłe, mocowała się z kwiatami polnemi, najprostszemi ze wszystkich a najbardziej skomplikowanemi w swej prostocie.
— Ta sztuka, mówiła, jest dopiero w dziecięctwie. Gdyby paryżanki miały nieco owego genjuszu, który harem rozwija w kobietach Wschodu, dałyby wymowę kwiatom, które kładą na głowę. Zrobiłam, dla swojej artystycznej przyjemności, zwiędłe kwiaty z liśćmi koloru florentyńskiego bronzu, takie jak się widuje przed zimą albo po zimie... Czy taki wianek, włożony na głowę młodej kobiety, której życie jest chybione, albo którą pożera tajemna zgryzota, nie miałby swojej poezji? Ile rzeczy mogłaby wyrazić kobieta strojem głowy? Czyż niema kwiatów dla pijanych bachantek, kwiatów dla sztywnych dewotek, kwiatów zachmurzonych dla znudzonych kobiet? Tak, botanika wyraża wszystkie wrażenia i wszystkie myśli duszy, nawet najdelikatniejsze!
Używała mnie do wyciskania kwiatów, do wycinania, do przygotowywania drutu na łodygi. Moja rzekoma potrzeba rozrywki uczyniła mnie rychło bardzo zręcznym. Rozmawialiśmy pracując. Kiedy nie miała nic do roboty, czytywałem jej nowe książki; nie wolno mi było wypaść z roli, odgrywałem zaś człowieka zmęczonego żydem, chmurnego, sceptycznego, cierpkiego. Powierzchowność moja ściągała na mnie przemiłe żarciki z powodu mego podobieństwa, czysto zewnętrznego zresztą — z wyjątkiem ułomnej nogi — do lorda Byrona. Uchodziło za rzecz ustaloną, że jej nieszczęścia, co do których chciała zachować najgłębsze milczenie, zasunęłyby w cień moje, mimo że już przyczyny mojej mizantropji mogłyby zadowolić Younga i Hjoba. Nie będę się rozwodził nad wstydem, jaki mnie dręczył, kiedy wystawiałem na pokaz, niby żebrak uliczny, fałszywe rany serca, aby obudzić współczucie tej czarującej kobiety. Zrozumiałem rychło rozmiar mego poświęcenia, poj-
Strona:Honoryna; Studjum kobiety; Pani Firmiani; Zlecenie.djvu/59
Ta strona została przepisana.