Strona:Hugo Bettauer - Trzy godziny małżeństwa.djvu/34

Ta strona została przepisana.
ROZDZIAŁ IV.

Theo Bodenbach znał i kochał Elżbietę od dawna. Po rocznej służbie frontowej, zakończonej przestrzałem płuc, świetny urzędnik policji, jako kapitan, kierownik biura przeciwszpiegowskiego stykał się często służbowo z Lehndorffem, poznał Elżbietę i od pierwszego wejrzenia pokochał namiętnie.
Wiedział, że ma dlań żywą sympatję, ale nie był pewny, że go kocha. Jak długo trwała wojna, posiadał uzasadnioną nadzieję starania się o rękę Elżbiety. Miał za sobą i przed sobą świetną karjerę. Będąc jeszcze młodym urzędniczkiem wzbudził, przez pełne sensacji, pomyślne polowanie na międzynarodowego bandytę, uwagę całego świata na siebie. Potem kierując się nieustannie bystrością umysłu i wspierany przez