Strona:Hugo Bettauer - Trzy godziny małżeństwa.djvu/89

Ta strona została przepisana.

Jakże zakończy się ten dzień, jeśli wróżba zostanie spełnioną?
Niedługo po piątej, podczas gdy panie przywdziały toalety, zebrali się goście, druhny, starościna, drużbowie i świadkowie. Brakło jeszcze tylko radcy policji, Bodenbacha.
Republikański Wiedeń nie widział nigdy bardziej mieszanego towarzystwa. Damy i panowie z otoczenia Lehndorffów, czyto jako krewni, czy też zaproszeni goście byli przedstawicielami przeszłości, Europy zachodniej, arystokracji i feudalnego oficerstwa. Goście Ernö Szalaya byli wyobrazicielami Europy środkowej, współczesnej, bałkańskich operacji finansowo giełdowych.
Stojący teraz, pomiędzy dwoma drużbami pan młody stanowiłby doskonały model dla malarza, współpracownika Tacisna, który padł w czasie wojny. Karki bycze, brzuchy, mięsiste uszy, przesadnie wielkie brylanty, albo takież perły w gorsach koszul, ogromne kamienie w platynowych pierścionkach.
Zgoła bez zamiaru rozdzieliły się te dwie grupy, tworząc instynktownie dwa obozy, rzuca-