Ta strona została uwierzytelniona.
cnót mieszczańskich, dotychczas nieznanych, powtarzał z przekonaniem:
— To prawda! czemu nie jesteśmy małżeństwem.
Pragnienia ich mogły się teraz urzeczywistnić. Mąż ułatwił im ten krok swem niespodziewanem wmięszaniem się w tę sprawę. I młody Desnoyers pojechał do Ameryki, by zebrać pieniądze i ożenić się z Margaritą.