Strona:Ignacy Charszewski - Słońce szatana.djvu/27

Ta strona została skorygowana.
DOKTÓR PRZEZ WIELKIE DE



Stanowisko autora „Boga Rozsądku“, jak już wiemy, jest wolnomyślne.
Cechą istotną wolnej myśli, którą ona się chlubi, jest, rzekomo bezwzględny, antydogmatyzm. Rzekomo; w istocie bowiem — czem się już wolna myśl zgoła nie chlubi — jej antydogmatyzm jest nastawiony tendencyjnie a specjalnie przeciw dogmatowi katolickiemu; jeżeli i przeciw innym wyznaniom chrześcijańskim, to otyle, oile i one ten dogmat zachowały; w każdym razie są one na drugim planie w programie bojowym wolnej myśli. Prześladowanie Religji w bolszewickiej Rosji wysunęło Cerkiew na plan pierwszy jedynie siłą faktu — panującego jej tam charakteru. O ileż jednak większą oskomę muszą uczuwać bolszewicy na kraje katolickie, zwłaszcza na Italję, jako kraj, gdzie jest siedziba papieska! Ach, gdybyż się dobrać do Citta del Vaticano!
Czy nie za wielki przeskok myślowy od wolnej myśli do bolszewictwa? Bynajmniej. W krajach niezbolszewizowanych jest ona słusznie uważana za jego forpocztę. Świadczy o tem nie tylko wspólne obojgu nastawienie antychrystyczne, ale i wspólny im również dogmatyzm ateistyczny.