Strona:Ignacy Charszewski - Słońce szatana.djvu/76

Ta strona została skorygowana.

przeciw Bogu i Chrystusowi, no i wogóle wyznawstwo wolnej miłości?
Ot, szatan w dwojakiej postaci: zachodniej i wschodniej. Mistrz! Umie on przystosować się do warunków cywilizacyjnych i rozumie, że ostatecznie wszystkie drogi ateistyczne prowadzą do jego czerwonego carstwa.
Nie rozumieją tego niepojętni uczniowie jego z Zachodu i chcą szatanem wyrzucać szatana.
Ach, jak on z nich w kułak chichocze!