Strona:Ignacy Radliński - Apokryfy judaistyczno-chrześcijańskie.djvu/132

Ta strona została skorygowana.
B) Dzieje wewnętrzne.

Księga Enocha składa się ze 105 rozdziałów rozmaitej długości. Rozdziały te nie stanowią jednej całości. Owszem. Takich całości co najmniej ta księga zawiera pięć, mogących stanowić osobnych pięć dzieł, i to jeszcze niezupełnie jednolitych.

Jedną taką większą całość stanowią, razem ze wstępem (I—VI), rozdziały, zawierające opowiadanie o aniołach, którzy zamieszkali na ziemi, o skutkach tego zamieszkania i karze, której podlegali (VII—XXXV). Rozwijają one krótką wzmiankę o tem podaniu, przechowaną w innym zabytku piśmiennictwa hebrajskiego, gdzie czytamy: »I stało się, gdy się ludzie poczęli rozmnażać na ziemi, a córki się im zrodziły, że widząc synowie boży córki ludzkie, iż były piękne, brali je sobie za żony, ze wszystkich, które je sobie upodobali... A byli olbrzymowie na ziemi w one dni...« (Gen. VI, 1, 2, 4)[1].

  1. Z ksiąg, tak zwanych religijnych, podanie o aniołach, którzy, z niebios zstąpiwszy, zamieszkali dla cór ludzkich na ziemi, przedarło się i do literatury nadobnej. Znanym jest powszechnie poemat dramatyczny Byrona, przez autora a mistery nazwany, pod tytułem: »Haeven and earth« (»Niebo i ziemia« w doskonałym przekładzie A. E. Odyńca). Poeta napisał to piękne dzieło myśli i sztuki pod koniec 1821 r. w październiku. W tym samym roku wyszło tłomaczenie na angielskie księgi Enocha przez R. Laurence’a. W poemacie »Niebo i ziemia« nic nie wskazuje, by autor znał Księgę Enocha. Poznanie bowiem tej księgi wzbogacićby mogło znacznie treść poematu pod każdym względem, a nawet dać inne rozwiązanie (poetae, discite!). Od Anglii, gdzie wyszedł w Oxfordzie przekład Księgi Enocha, do Italji, gdzie przebywał (w Rawennie) poeta, przestrzeń przy ówczesnych środkach komunikacji, znaczna, a przytem mógł poeta nie tak już zbyt interesować się nowościami na obcem dla siebie polu. Lecz poznać tę księgę mógł bądź z Syncellusa, obejmującego właśnie parę rozdziałów z tej części (VII—X, 15), bądź z przekładu S. de Sacy. Jej wszelako nie poznał. A jednakże nadanie aniołom imion: »Samiasa« i »Azaryel«, przechowywanych tylko w Księdze Enocha, może wzbudzić pytanie, skąd Byron poczerpnął te imiona? W przytoczonym wstę-