Przy podawaniu treści wpływał wzgląd na doniosłość samego utworu.
Otóż te cztery Apokalipsy, z któremi bliżejśmy się poznali, pomimo wspólnego wszystkim tego rodzaju utworom założenia i celu, pomimo jednakich prawie co do wątku i kolorytu obrazów, z których się składają, pomimo powtarzania tych lub takich samych orzeczeń, symbolów i porównań, zaznaczają jednakże pewne zwroty w kierunku myśli, wynikłe z większego zaprzątnienia się jednym jakim ponad wszystkiem pytaniem. Wskutek tego te właśnie cztery Apokalipsy za typy Apokalips przyjąć możemy i, według uwydatnionego w nich zwrotu, inne wszystkie obok nich grupować.
Ponieważ w Apokalipsach cały interes żywotny polegał na wskazaniu czasu, kiedy odbyć się miał ów przewrót kosmiczno-polityczny, który powinien był postawić Żydów na czele wszystkich znanych w tym zakątku kuli ziemskiej ludów rozmaitych, wszystko skierowane w nich było do wzbudzenia wiary w te przewroty, podtrzymywanie tej wiary, a następnie do ułatwienia oczekiwania owych przewrotów — przez wskazanie najlepszego, a więc odpowiedniego i skutecznego sposobu samego oczekiwania.
W pierwszym wieku naszej ery, gdy sprawy polityczne w Judei, gdzie wynikł i skąd się rozprzestrzeniał cały ten ruch społeczno-religijny, którego wyrazem stała się literatura apokryficzna wogóle, pozwalały, chcącym, jeszcze się łudzić, co do ostatniego wyniku podjętej wojny pomiędzy Żydami a pochłaniającemi cały owoczesny świat dziejowy Rzymianami; kiedy nadto — w uszach tych, którzy w posłannictwo wyższe Jezusa uwierzyli, dźwięczały jeszcze słowa włożone mu w usta, czy też przez niego nawet wypowiedziane, że te przewroty odbywać się mają za dni współczesnego jeszcze pokolenia[1], i kiedy wskutek tego właśnie owych prze-
- ↑ »Tedy rzekł Jezus do uczniów swoich: Jeżeli kto chce iść ze mną, niechajże samego siebie zaprze, a weźmie krzyż swój i naśladuje mię... Albowiem syn człowieczy przyjdzie w chwale Ojca swego z Anioły swojemi, a tedy odda każdemu według uczynków