wydawca zebrał i wykazał liczne wyjątki z Księgi Ezdrasza, z których widocznym się staje, że autor znał Psalmy Salomona i z nich korzystał.
Tak więc w okresie literatury apokryficznej obok Psałterza czyli Psalmów Dawidowych, znanego z czasów poprzednich, staje nowy Psałterz czyli Psalmy Salomonowe.
Poznanie drugiego wymaga chwilowego zatrzymania się na pierwszym.
Psalmy należą do poezyi lirycznej.
Poezya liryczna powstawała w każdym narodzie współcześnie z opisową. Gdy bowiem wypadek jaki dziejowy lub podanie o nim, pewne zjawisko w przyrodzie lub tłumaczenie jego, dało początek opowiadaniu historycznemu albo legendzie — wrażenie, wywołane przez ten wypadek lub zjawisko, budząc uczucie podziwu, czy też trwogi, żalu czy też radości, uzewnętrzniało się w słowach, wylewało w pieśni.
Przerzucając karty w księgach historycznych narodu żydowskiego, znajdujemy wymowne dowody takiego powstawania pieśni i wśród Hebreów starożytnych, a zarazem natrafiamy na ślady bardzo licznych utworów lirycznych. Do każdego bowiem faktu, do każdego podania przywiązywano pieśń odpowiednią.
W pieśni Jakób umierający błogosławi zebranych u łoża swego synów (Genesis, XLIX). W pieśni Mojżesz wynurza uczucie swej radości, skoro ujrzał morze pomiędzy gromadą uciekających z Egiptu Żydów, a goniącemi ich hufcami egipskiemi (Exodus, XV). Również pieśnią żegna zgromadzone naokoło siebie pokolenia żydowskie, gdy nadszedł czas mu umierać (Deuteronomium, XXX, et sq). Pieśń poprzedzała zbrojne najście Hebreów na Kanaan (Numeri, XXI, 27 — 31). Jozue, chcąc wyzyskać zwycięstwo swoje nad nieprzyjaciółmi, w pieśni wzywa słońce, by się zatrzymało, księżyc, by mu przyświecał (lozue. X, 12 — 13). W pieśni wypowiada De-