Strona:Ignacy Radliński - Apokryfy judaistyczno-chrześcijańskie.djvu/223

Ta strona została przepisana.

Odwrócił swą twarz od miłosierdzia, które miał nad niemi; młodzieniec, starzec i jego syn są pospołu skarani.
A niezboźni zgodnie postępowali, by nie zważać na Pana.
I niebo się oburzyło; a ziemia wdrygała się od ich dźwigania.
Żaden jeszcze człowiek nie postępował tak, jak oni postępowali.
I ziemia pozna twoje sądy; pozna twą niesprawiedliwość, o Boże; z synów Jerozolimy uczyniłeś przedmiot do podziału, a to z powodu wszeteczeństwa, które odbywało się w jej ścianach.
Każdy człowiek, który chodzi w nieprawości, chodzi przeciw słońcu. A oni szydzą ze swych postępków.
To, czego oni dokonywają przeciw słońcu, będzie służyło za podstawę do ich ukarania; córki Jerozolimskie będą skarane stosownie do sądu Twego.
Ponieważ one same się zbrudziły przez zetknięcie się z obcemi.
Będę sławił Twą sprawiedliwość, o Panie, w prostocie mojego serca; Twoją sprawiedliwość w Twych sądach, o Panie!
Postąpiłeś bowiem z grzesznikami według ich postępków; według ich grzechów, które są ogromne.
Wykazałeś ich grzechy, aby Twój sąd nastąpił.
Zgładziłeś pamięć o nich z powierzchni ziemi, Panie, który sądzisz ze sprawiedliwością, i nie zrobiłeś wyjątku dla nikogo.
Starł on (Izrael) blask swój ze swego tronu; ponieważ narody, depcąc swojemi nogami Jerozolimę, naigrywali się z niej.
Odział się on w wór, jako w odzież świąteczną; przepasał głowę powrozem, jako niegdyś koroną.
Zerwał z niej koronę sławy, którą na nią Pan był nałożył.
Piękność nurzała się po ziemi w bezwstydzie.
A jam widział te rzeczy, i błagałem przed obliczem Pana i rzekłem: Niech Ci wystarczy, Panie, gnieść Twą ręką Jerozolimę w niewolnictwie u narodów.
Ponieważ narody naigrywać się będą z Jerozolimy; a w swym gniewie, w swej zaciętości nie oszczędzą jej.
I one ją zniszczą, jeżeli Ty, Panie, nie powstrzymasz ich w swym gniewie.