Strona:Iliada.djvu/218

Ta strona została przepisana.

wielką odwagę. Poczuwając się do winy, że tę woynę zapalił, wybiega wielkim krokiem na przód, wyzywa nayśmielszych, a cofa się ze wſtydem, uyrzawszy człowieka, którego obraził.

W. 19.

Mieczem i łukiem zbroyny, lampartem odziany,
Dwoma kręci oszczepy;

Warto ieſt uwagi uzbroienie Parysa, który maiące dwa oszczepy i pałasz, ieszcze miał łuk i ſkórą lamparta był okryty, a między piérwszemi znaydował się, którzy pospolicie ciężko uzbroieni byli. Dlatego też maiąc poiedynkować z Menelaiem, inna zbroię przywdziewa.
Podług zwyczaiu ludzi dawnych, przed stoczeniem bitwy, nayśmielsi do osobnéy potyczki nieprzyiacielſkiego szyku rycerzów wyzywali.

W. 25.

Jak lew uradowany, kiedy go spotyka
Albo ieleń rogaty, albo koza dzika,
Zgłodniałą rwie paszczęką, co mu się dostanie,
Choć go rącze psy gonią, i żwawi młodzianie.

Impastus stabula alta leo ceu sæpe peragrans
(Svadet enim vesana fames) si forte fugacem
Conspexit capream, aut surgentem in cornua cervum,
Gaudet hians immane comasque arrexit et hæret
Visceribus super incumbens; lavit improba taeter
Ora cruor.

Æn: lib: 10. v. 723.

„Jak lew często szalonym przymuszony głodem,
„Próżnym krążąc przy stayniach wysokich zawodem,
„Gdy łanią, lub ielenia wznoszącego rogi
„Uyrzy, zieie okropnie, włos naieża srogi,