Strona:Iliada.djvu/224

Ta strona została przepisana.
W. 164.

Wymień mi tego męża pomiędzy Achiwy.

Tasso w Xiędze II. Jerozolimy wyzwolonéy szczęśliwie ten uſtęp naśladował. Herminiia wſkazuie Aladynowi znacznieyszych wodzów woyſka nieprzyiacielſkiego. Scena w Jerozolimie wyzwolonéy nie tak ieſt interessuiąca, iak w Jliadzie. Zgromadzenie szanownych ſtarców, między któremi znayduie się Pryam, więcéy ściąga uwagi, niż osoba mało, znacząca Aladyna. Jednakże choć Pope naśladowanie Tassa za zbyt niewolnicze poczytuie, przyznać trzeba, że ma wiele piękności. Stacyusz w Xiędze II. podobnym sposobem wylicza bohatyrów pod Teb murami.

W. 178.

Bo razem, i król wielki i wódz niezwalczony.

Wiadomo, iż wiérsz ten niezmiernie się podobał Alexandrowi wielkiemu. Jakoż w nim zamykaią się wszyſtkie króla zaszczyty.

W. 191.

Postrzegłszy Ulissesa, znowu starzec powie:
Naucz mię, córko miła, iak się ten mąż zowie.

Można się tu zapytać, czy Pryam nie powinien był znać Ulissesa, którego widział w Troi. Na to dawni tłumacze odpowiadaią, że od bytności króla Jtaki w tém mieście nie mały przeciąg czasu upłynął. A do tego Pryam w podeszłym wieku musiał mieć wzrok osłabiony.

W. 203.

Wtedy Antenor zdanie swoie tak otwiera:
Pani, z twoich ust prawda odzywa się szczera.

Tu wielce przyſtoyność zachowana, że o Menelaiu nie Helena, ale Antenor mówi.