Strona:Iliada.djvu/340

Ta strona została przepisana.
W. 317.

Pallado, twą opieką Troia się zaszczyca,
Niechże oszczep Tydyda twa złamie prawica,
Niechay przed Sceyską bramą zgubny cios odbierze.

Równie przeklinaią Lackie kobiety Eneasza.

Armipotens, praeses belli, Tritonia virgo,
Frange manu telum Phrygii prædonis, et ipsum
Pronum sterne solo portisque effunde sub altis.

Ænei: Lib: XI. v. 483.

„Wszechmocna boiów pani, Trytońska dziewico,
„Złam zbóycy Frygiyskiego pocisk twą prawicą,
„Zwal go, niech iego krwawy trup przy bramach padnie.


W. 345

A Parys: „Znam, Hektorze, prawdę w tym wyrzucie.

Charakter Parysa nie ieſt nienawiſtny. Dobrze przyymuie przeſtrogi, i bardziéy go o nieſtatek i opieszałość, niż o brak meztwa obwiniać można. Ma on piękne przymioty. Jak wyższy w téy mierze ieſt Homer od innych poetów. którzyby Helenę i Parysa w nayczarnieyszéy poſtaci wyſtawili.

W. 363.

Czemuż mię nie złączyło z człowiekiem zamęście,
Czułym na wyrzut ludzi? na własne nieszczęście?

Helena przygania Parysowi, że niepamiętny na swoię sławę, że nie czuie mocy wyrzutów, które mu czyni Hektor pod zasłoną grzeczności i przyiaźni.

W. 414.

Tyś go Skamandrym zacny nazywał Hektorze,
Insi Astyanaktem . . .

Z przymiotów oyca dawano imiona dzieciom. Aſtyanax znaczy król, dowódzca, naczelnik miaſta.