ILIADA.
XIĘGA X.
Insi wodzowie, liczne sprawuiący ludy, |
- ↑ Obraz podobnéy nocy, czytamy w Dzieiach rocznych Tacyta, w Xiędze piérwszéy w Rozdziale 65. Kładziemy go, iak ieſt wydany w tłumaczeniu Naruszewicza: „Noc z obu ſtron z różnych miar niespokoyna: u barbarzyńców biesiaduiących radosne pienia, okropne wrzaski, które się ciągnąc po padołach i odzownych puszczach, powietrze głuszyły. U Rzymian ledwo tleiące ognie, przerywane głosy: żolnierſtwo częścią leżało u szańców, częścią się po namiotach tłukło, do bezsennych, iż do czuiących podobnieysze. Samego wodza ſtrwożyło we śnie srogie widzenie.„